Kościół pw. św. Jana Chrzciciela i św. Jana Ewangelisty – późnogotycka figura Chrystusa Ubiczowanego
Rzeźba Chrystusa; drewno polichromowane, rzeźba pełnoplastyczna, z tyłu głęboko drążona; 128 x 40 x 25 cm
ZABYTEK
Mimo płaskiego ścięcia tylnej partii, figura była od początku pomyślana jako pełnoplastyczna i wolnostojąca, na co wskazuje krągłość opracowania korpusu i nóg oraz sposób modelowania włosów, opadających z tyłu częściowo na prawe ramię. Można się domyślać, że pierwotne wykończenie pleców, części głowy i lewego uda postaci, wykonane zapewne z kilku kawałków drewna o cienkim przekroju, uległo destrukcji w bliżej nieokreślonym czasie (wtórne uzupełnienia zostały usunięte podczas prac konserwatorsko-restauratorskich w 2017r.) Sugeruje to albo autonomiczną funkcję dzieła (co uprawomocniać może dewocyjny typ przedstawieniowy), albo jego pierwotne umiejscowienie w zwieńczeniu retabulum. W dotychczasowych badanich sugerowano, że mogła to być nastawa ołtarza Świętej Rodziny, Korony Cierniowej lub Bożego Ciała.
Ikonograficznie figura wydaje się unikatem na tle późnogotyckiej rzeźby o tematyce pasyjnej. Brak śladów po ranach wskazuje, że jest to przedstawienie Chrystusa przed Męką, nie daje się jednak jednoznacznie powiązać z funkcjonującymi w późnym średniowieczu, autonomicznymi typami Ecce homo (płaszcz, skrzyżowane ręce) ani Chrystusa przy kolumnie (skrzyżowane na piersiach / związane ręce), dlatego w literaturze funkcjonuje pod różnymi określeniami (także jako Mąż Boleści – niem. Schmerzensmann). Może być świadectwem niezależnej kreatywności warsztatu toruńskiego, być może w oparciu o pierwowzory graficzne. Rozpoznania nie ułatwia brak atrybutów. Do czasów przedwojennych w prawej dłoni Chrystusa umieszczona była trzcina, dodana w okresie nowożytnym. Lewa dłoń, ułożona w niejednoznacznym geście (ujmowanie przedmiotu o wąskim przekroju?) dodana jest najpewniej wtórnie.
Figura jest przykładem lokalnego snycerstwa o dobrej jakości warsztatowej; datowana była od l. 90 XV w. po l. 1510–20. Łaczono ją (nietrafnie) z innymi rzeźbami toruńskimi z tego czasu - krucyfiksem w kościele NMP i grupą Paternitas w Świerczynkach. Wskazanie na genezę artystyczną wszystkich tych figur jest w literaturze bardzo niejednoznaczne. Sugerowane były wpływy południowoniemieckie (Multscher, Grasser, Riemenschneider, Gregor Erhart), północnoniemieckie, frankońskie, górnoreńskie, dolnoreńskie (Heindrick Douverman, Hendrik van Holt, Dries Holthuys), westfalskie i niderlandzkie. Owa rozbieżność wynika zapewne z wewnętrznej niespójności domniemanego kręgu warsztatowego. Przy znaczącej wymienności form i wysokiej jakości rzemiosła w praktyce cechowej przełomu XV i XVI w. oraz wobec powszechności wzorców graficznych, ustalenie konkretnych inspiracji dla warsztatu Chrystusa Ubiczowanego pozostaje w sferze hipotez; z całą pewnością miał on na gruncie sztuki regionu pewien rys oryginalności.
HISTORIA
Pierwotna lokalizacja dzieła nie jest znana; przed II wojną światową rzeźba była przechowywana w zakrystii kościoła; po wojnie - w kaplicy Serca Jezusowego; w 1973 r. umieszczona na konsoli przy ścianie południowej w Kaplicy Kopernika, gdzie pozostaje do dziś. W bliżej nieokreślonym czasie (najpewniej w XIX w.) została silnie uzupełniona gipsem (wypełnione plecy, rzeźbione włosy z tyłu głowy, liczne uzupełnienia na całej powierzchni rzeźby), do czasu prac konserwatorsko-restauratorskich w 2017 r. była też pokryta wtórną, monochromatyczną warstwą malarską.
Monika i Juliusz Raczkowscy
*
Fot. Juliusz Raczkowski